1 września 2015

ShinyBox Sierpień 2015 – wrażenia

Witajcie! Dziś przybywam do Was z recenzją sierniowego pudełka ShinyBox. Jako redaktorka portalu Urodaizdrowie.pl miałam możliwość przetestować box. Czy warto zdecydować się na zakup? Jak ShinyBox zachęca nas do zakupów? Zapraszam do zapoznania się z moją opinią!


Wprowadź się w stan błogiego relaksu i odprężenia, dzięki sierpniowej edycji pudełka ShinyBox. Udaj się razem z nami do świata piękna i zafunduj sobie niezapomniane chwile przepełnione beztroską przyjemnością. Ciesz się świetnym wyglądem, tryskaj energią i poświęć sobie trochę czasu. Jesteś tego warta! — zachęca ShinyBox.

Piękne, różowe, flamingowe pudełko ShinyBox Sierpień 2015 podbiło moje serce swoim kobiecym designem – tym bardziej zwiększyło to moją ciekawość co do zawartości boxu! Jakie więc produkty znalazły się w sierpniowej edycji i jak się sprawdziły? Czy wprowadzają w stan błogiego relaksu i odprężenia, obiecanego przez ShinyBox?




MOKOSH
Olej lniany kosmetyczny

cena ok. 45 zł / 100ml (produkt pełnowymiarowy)
Olej lniany Mokosh jest tłoczony metodą „na zimno”. Zawiera niezwykle dużą liczbę naturalnych przeciwutleniaczy, chroniących organizm przed wolnymi rodnikami, a także nienasycone kwasy tłuszczowe: linolenowy (omega-3) i linolowy (omega-6), oleinowy (omega-9). Dodatkowo produkt ten jest bogaty w witaminy: A, D, E i K. Działanie: nawilża, odżywia i spowalnia starzenie skóry, poprawia elastyczność skóry, uszczelnia barierę lipidową skóry, wspomaga ochronę przed wolnymi rodnikami, przyspiesza regenerację skóry po opalaniu, poparzeniach, przy bliznach i rozstępach, skutecznie pielęgnuje skórę przy łuszczycy, egzemie, AZS i trądziku, łagodzi podrażnienia, wzmacnia włosy i paznokcie, delikatnie pielęgnuje skórę dzieci.



Olej od Mokosh to jeden z tych produktów z sierpniowego ShinyBox, który zdecydowanie mnie zaskoczył. Bardzo podoba mi się jego uniwersalność oraz wielofunkcyjność – możemy używać go w różnorodny sposób – jako kosemetyk do włosów, twarzy, ciała, jako peeling czy dodatek do relaksującej kąpieli. Ja przetestowałam Olej lniany w trzech aspektach. Zacznijmy od włosów – nałożony na końcówki oraz u nasady, olej bardzo ładnie nawilżył włosy – końcówki stały się mniej suche, zaś włosy u nasady wyjątkowo nawilżone i, co ważne, nie przetłuszczone! Olej od Mokosh nałożony na twarz bardzo intensywnie nawilżył skórę, ale co ciekawe, nie pozostawił tłustego filmu – bardzo szybko się wchłonął. Cera po użyciu kosmetyku stała się gładka, intensywnie nawilżona, odżywiona oraz delikatnie napięta. Ostatnim aspektem, który szczególnie chciałabym podkreślić, jest pielęgnacja paznokci oraz dłoni – od jakiegoś czasu zmagam się z suchością płytki paznokcia, dlatego postanowiłam wypróbować Olej lniany jako środek nawilżający i odżywczy. Jak zadziałał? Byłam w szoku! Paznokcie są nawilżone, tak samo jak i dłonie! Jestem przekonana, że regularne stosowanie całkowicie zniweluje moje paznokciowe problemy. Chciałabym ponownie podkreślić, że olej, o dziwo, wchłania się dosyć szybko i już po 15-20 minutach od aplikacji możemy spokojnie wykonywać wszelkie domowe czynności. Warto go wypróbować!

YASUMI
Maseczka regenerująca na noc

cena ok. 75 zł / 30ml (produkt pełnowymiarowy)
Maska z kwasem hialuronowym i argireliną przeznaczona dla każdego rodzaju cery. Doskonale regeneruje, nawilża skórę i zapobiega powstawaniu zmarszczek. Kwas hialuronowy pozwala utrzymać prawidłowe nawilżenie skóry, a tym samym zapobiega destrukcji włókien kolagenowych i powstawaniu zmarszczek. Argirelina – cenny składnik odmładzający, naturalna alternatywa dla iniekcji toksyną botulinową, zapobiega skurczom mięśni, dając efekt wygładzenia bruzd i zmarszczek. Fucogel® silnie i długotrwale nawilża, a także tworzy film ochronny na powierzchni skóry, który zabezpiecza przed utratą wody. Gliceryna ułatwia długotrwałe wiązanie wody w głębszych warstwach skóry, nawilża ją i sprawia, że staje się jedwabiście gładka. Po zastosowaniu YASUMI Beautiful Morning Regenerating Night Mask skóra jest nawilżona, jędrna i zauważalnie gładsza.



Po maseczce od Yasumi nie spodziewałam się rewelacji – byłam nastawiona raczej sceptycznie. Ku mojemu zaskoczeniu, produkt okazał się, jak dla mnie, największym zaskoczeniem tego pudełka! Dlaczego? Przede wszystkim zachwycił mnie swoim działaniem – maseczka od razu po nałożeniu intensywnie działa na skórę – czuć delikatnie mrowienie. Po przebudzeniu gołym okiem widać działanie produktu – skóra jest intensywnie nawilżona, gładka, zregenerowana oraz pełna blasku. A ten zapach! Mmm…

SYLVECO
Lipowy Płyn micelarny

cena ok. 18,40 zł / 200ml (produkt pełnowymiarowy)
Wyjątkowo delikatny i jednocześnie skuteczny, hypoalergiczny preparat, który dokładnie oczyszcza skórę. Zawiera ekstrakt z kwiatów lipy szerokolistnej, który wykazuje działanie nawilżające i osłaniające, zwiększa elastyczność i sprężystość oraz odporność skóry na utratę wody. Ponadto wyciąg ten polecany jest w pielęgnacji oczu, łagodzi podrażnienia i koi zaczerwienioną skórę. Delikatny składnik myjący pozwala łatwo usunąć nawet intensywny i wodoodporny makijaż. Po zastosowaniu kosmetyku skóra pozostaje gładka, czysta i świeża.

Płyn micelarny od Sylveco był pewniakiem tego pudełka – począwszy od jego działania, aplikacji, po zapach, produkt ten podbije każde kobiece serce. Płyn delikatnie, ale skutecznie, zmywa makijaż twarzy i oczu (nawet wodoodporny), odżywia skórę, nawilża ją, a co więcej, jest przy tym niezwykle wydajny. Warto podkreślić, że jest to kosmetyk naturalny – tym bardziej zaplusuje on u każdej z nas, a co najważniejsze pokocha go nasza skóra.

LIV DELANO
Oriental Touch Sorbet do rąk
(w każdym sierpniowym pudełku ShinyBox znalazł się jeden z dwóch produktów tej marki: Sorbet lub Balsam do rąk).
cena ok. 12 zł / 75g (produkt pełnowymiarowy)
Krem – sorbet do rąk intensywnie nawilżający. Naturalne składniki: organiczne oleje sojowy i lniany, kwas hialuronowy, proteiny migdałów, wyciąg z wodorostów, ekstrakty aloesu, babki, echinacei, nagietka, olejek miętowy – odżywiają, zmiękczają i wygładzają skórę, skutecznie i długotrwale nawilżają, łagodzą suchość, łuszczenie i ściąganie. Koją delikatną skórę rąk, dając przyjemne uczucie świeżości i komfortu. Krem się szybko wchłania i nie pozostawia uczucia tłustości.
  
Uwiebiam nowinki kosmetyczne – taką właśnie jest dla mnie krem-sorbet od Liv Delano. Każdy krem do rąk powinien przede wszystkim: intensywnie nawilżać, szybko się wchłaniać i pięknie pachnieć. Krem-sorbet, który znalazł się w ShinyBox Sierpień 2015, bez wątpienia te warunki spełnia. Jest delikatny, a przy tym jego działanie jest niezwykle intensywne. Dłonie są nawilżone, odżywione i w pełni zregenerowane. Jestem przekonana, że regularne stosowanie zdziała cuda. I ten przecudowny zapach! Pokochacie go bez reszty! 

SILCARE
Lakier do paznokci The Garden of Colour Mini
(w każdym sierpniowym pudełku ShinyBox znalazł się jeden z dwóch produktów: INGRID COSMETICS Lakier do paznokci Estetic lub SILCARE Lakier do paznokci The Garden of Colour Mini).
cena ok. 6 zł /9ml (produkt pełnowymiarowy)

 
Lakiery The Garden of Colour Mini to przede wszystkim najwyższej jakości lakiery do paznokci o doskonałym nasyceniu kolorów, gęste i idealnie kryjące. Mini to również kolejna historia na Twoich paznokciach, paleta wykwintnych i szykownych barw sprawi, że każdy dzień będzie dla Ciebie wyjątkowy. 


Lakier od Silcare, bo taki znalazłam w swoim boxie, niestety nie trafił do mojego serca. Przede wszystkim jest to wina jego aplikacji – pierwsza nałożona na paznokcie warstwa, w momencie matowieje, a paznokcie wyglądają jakby były brudne. Po aplikacji drugiej warstwy jest troszkę lepiej, jednak dopiero nałożenie lakieru nabłyszczającego ratuje cały manicure. Trwałość lakieru oceniam jako średnią. Na plus mogę ocenić jedynie kolor, który jest całkiem przyjemny – delikatnie liliowy z błyszczącymi drobinkami.

SILVERTATTOO
Zestaw tatuaży ozdobnych

cena ok. 12 zł / opakowanie (produkt pełnowymiarowy)
Zestaw wyjątkowych tatuaży od Silvertattoo pozwoli Ci skomponować niepowtarzalną kreację, która w niebanalny sposób ozdobi Twoje ciało. Do pudełek ShinyBox zaprojektowana została specjalna, limitowana edycja tatuaży, inspirowanych sztuką zdobienia ciała mehendi. 

 
Już od jakiegoś czasu myślałam o wypróbowaniu, bardzo modnych w tym sezonie, tatuaży tego typu. Są one jednak idealne dla osób widocznie opalonych – nie bladych (do których niestety zaliczam się ja). Jako że wakacje zbliżają się ku końcowi, mam nadzieję, że tatuaże wypróbuję przy najbliższej, „opalonej” okazji ;)

SKIN79
Krem BB

GRATIS
Krem BB, czyli wielofunkcyjny kosmetyk o precyzyjnie dobranej kompozycji składników. Dzięki oryginalnej, azjatyckiej pielęgnacji, odkryjesz sekret nieskazitelnie pięknej i zadbanej skóry. W każdym pudełku ShinyBox Sierpnień 2015 znalazła się próbka Witaminowego kremu BB o wysokim filtrze SPF50, jego nowoczesna formuła zapewnia kontrolę sebum oraz świeże, matowe wykończenie. Multiwitaminowy kompleks pielęgnuję oraz dba o zdrowie i witalność skóry.
 

Kultowe kremy BB od Skin79 zna już chyba każdy – są wielofunkcyjne, bardzo dobre jakościowo oraz wyjątkowo wydajne. Próbka kremu (ach, szkoda, że tylko próbka!), która znalazła się w ShinyBox Sierpień 2015, to gratka dla każdej fanki tej marki, jak i dla tych z Was, które jeszcze jej nie znają lub chcą bliżej poznać. Jeżeli szukacie kremu-podkładu, który zapewni Wam 200% krycia to postawcie na Skin79. Nie będziecie zawiedzione!


Podsumowanie: Pudełko ShinyBox Sierpień 2015 to box, który zdecydowanie mnie zaskoczył – cieszę się z możliwości wypróbowania Olejku lnianego, który z pewnością uratuje moje wysuszone paznokcie oraz włosy, czy zaskakująco dobrej maski od Yasumi. Na mojej łazienkowej półce na stałe zamieszka płyn micelarny od Sylveco, który pokochała moja cera. Sierpniowa edycja ShinyBox, zgodnie z obietnicą, zapewnia wprowadzenie w stan błogiego relaksu i odprężenia – szczególnie dla naszej skóry, która po wakacyjnych wojażach go potrzebuje. Nie zapomniano także o włosach, dłoniach, paznokciach czy ciekawej ozdobie ciała (choć lekko spóźnionej). Dzięki kosmetykom zawartym w pudełku nasza skóra będzie świetnie przygotowana na zbliżającą się jesień. Żywię głęboką nadzieję, że ShinyBox nie odejdzie od kosmetyków naturalnych – z pewnością to właśnie one w największym stopniu decydują o świetnej ocenie każdego z comiesięcznych boxów! A najbardziej zyskuje na tym oczywiście nasza skóra!


Moja recenzja ukazała się jako opinia redakcji na portalu Urodaizdrowie.pl.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka